close

podróże

podróże

„Jak to sama do Paryża?!”. O bezpieczeństwie, komunikacji publicznej i jedzeniu w Paryżu

Nie wiem, czym jest syndrom paryski. Ta dolegliwość ma się pojawiać u podróżujących do Paryża, którzy są rozczarowani tym, że zastana rzeczywistość nie odpowiada ich wcześniejszym wyobrażeniom. Wiem natomiast, że można po powrocie wzdychać do zdjęcia, na którym widać w oddali wieżę Eiffla. I przeoczyć fakt, że na pierwszym planie jest Hitler. Taki był objaw mojej tęsknoty za tym miastem.

(więcej…)
Czytaj dalej